LO
Dodane przez admin dnia 29 marca 2013 07:26:19
Mamy już niezły bałagan w rozgrywkach rundy wiosennej. A wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec złośliwości aury. Wystarczy spojrzeć ...
Rozszerzona zawartość newsa
Mamy już niezły bałagan w rozgrywkach rundy wiosennej. A wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec złośliwości aury. Wystarczy spojrzeć za okno i na pogodę długoterminową. Na dzień dzisiejszy prognoza brzmi: w ciągu najbliższych 14 dni mamy 10 dni z opadami śniegu i 1 dzień deszczowy. Temperatura w nocy przez cały okres poniżej 0.
Zapowiadają się mecze co trzy dni jak w lidze zawodowej. Szkoda, że nikt z decydentów nie wziął pod uwagę faktu, że piłka traktowana jest przez większość drużyn w niższych klasach rozgrywkowych jako hobby.
Mamy grać na chwilę obecną:
14, 17, 20 IV;
5, 8, 12 V;
19, 22, 26, 29 V, 2 VI
a prawdopodobnie przynajmniej jeszcze jedna kolejka gdzieś musi być umieszczona, ta najbliższa z XIX terminu.
Czy kluby uczestniczące w rozgrywkach nie mają nic do powiedzenia w tej kwestii? Wszystko kręci się dzięki klubom. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem było przesunięcie rozpoczęcia rozgrywek zgodnie z kalendarzem rozgrywek i taka propozycja padła złożona przez Prezesa naszego OZPN-u na posiedzeniu Zarządu MZPN (notabene taka była propozycja części klubów z naszego regionu). Nic nie stało na przeszkodzie by zakończyć sezon o miesiąc później czyli 14 czy 21 lipca. Co przeszkadzało "wszechwiedzącym" w Wa-wie by się zgodzić? Podjęta decyzja jednoznacznie odpowiada na pytanie. Gdyby ktoś miał jednak problem z wyciągnięciem odpowiedniego wniosku, to brzmi on: Z NASZYM ZDANIEM NIKT SIĘ NIE LICZY. Jedynie możemy nie zgłaszać się do rozgrywek, ale nie o to w tej zabawie chodzi.