XIX kolejka
Dodane przez admin dnia 28 marca 2010 16:21:37
ZRYW - WILGA
3 IV sobota godz 13:00
ZBIÓRKA godz. 11:00
Wyjazd godz. 11:15



Po wynikach ostatniej kolejki widać, że nie sposób trafnie wytypować nawet połowę wyników. Kto by się spodziewał poza kibicami poszczególnych drużyn, że ŁKS przegra u siebie, Korona rozgromi Zryw, Tygrys u siebie przegra z Małkinią czy też Krzymosze grający na swoim boisku ( a trzeba przyznać że boisko w Krzymoszach jest zdecydowanie 12 zawodnikiem gospodarzy) nie zdobędą 3 pkt z Błękitnymi, czy też rozmiary porażki Sępa. Unin miał wygrać i wygrał, ale też wysoko. Tęcza w dotychczasowych
Rozszerzona zawartość newsa
Po wynikach ostatniej kolejki widać, że nie sposób trafnie wytypować nawet połowę wyników. Kto by się spodziewał poza kibicami poszczególnych drużyn, że ŁKS przegra u siebie, Korona rozgromi Zryw, Tygrys u siebie przegra z Małkinią czy też Krzymosze grający na swoim boisku ( a trzeba przyznać że boisko w Krzymoszach jest zdecydowanie 12 zawodnikiem gospodarzy) nie zdobędą 3 pkt z Błękitnymi, czy też rozmiary porażki Sępa. Unin miał wygrać i wygrał, ale też wysoko. Tęcza w dotychczasowych 17 meczach straciła 24 bramki, a teraz aż 5. Spodziewałem się że Naprzód z Zorzą będzie miał ciężko wywalczyć komplet punktów, nie wiem jaki przebieg miało spotkanie, a sam wynik mówi tylko jedno – był remis. Podobnie jak w naszym meczu z Hutą 4-1 w plecy mówi że wyraźnie przegraliśmy lecz na boisku było odwrotnie. Ważne są strzelone bramki, a nie koniecznie inne aspekty, bo tylko bramki gwarantują punkty. A strzelić trzeba zawsze jedną więcej niż przeciwnik. Opis meczu Huta – Wilga w newsie poniżej.
Kolejka świąteczna nie powinna dostarczyć tylu emocji i zaskoczeń jak ta którą rozegrano wczoraj i dzisiaj.
Jako spotkanie kolejki wybiorę pojedynek w Małkini pomiędzy miejscowym MKS a KORONĄ. Po remisie w Hucie, zdecydowanej porażce z Wilgą oraz wysokim zwycięstwie nad Zrywem Korona zapewne będzie chciała udowodnić, że mecz z Sobolewem nie był jednorazowym osiągnięciem. Małkinia po jednobramkowej porażce w Łochowie, wygranej z Sępem u siebie oraz zdobyciem kompletu punktów na „trudnym boisku” w Hucie Mińskiej także będzie chciała udowodnić, że to nie przypadek. Biorąc pod uwagę to, iż MKS większość punktów zdobywa u siebie, a Korona jeśli przegrywa na wyjazdach to nieznacznie mecz powinien okazać się niezłym widowiskiem dla zebranych w Małkini wiernych i kulturalnych kibiców „pod dachem”.
W derbach naszego powiatu mamy dwa spotkania Orła z Hutą i Zrywu z Wilgą. Hutnikowi nie daję żadnych szans jeśli w Uninie zagra tak jak w sobotę z nami, Orzeł ma bardzo dobrą formację obrony, a o reszcie zawodnicy z Trąbek przekonają się na boisku w Uninie.
Zryw- Wilga . Gospodarze zapewne będą chcieli zrehabilitować się za wysoką porażkę z Koroną. Sformułowanie „zrehabilitować się”, to raczej tylko slogan, bo nie da się cofnąć czasu, stało się i koniec. Nie wiem ilu zawodników będzie w naszej drużynie zdolnych do gry bo na dzień dzisiejszy jest tragedia( łącznie 7 kontuzji) – może w 11 pojedziemy.
Łatwo i przyjemnie zapowiadają się dla gospodarzy mecze w Skórcu, Węgrowie oraz Mińsku, Nie wyobraża sobie by gospodarze nie dopisali sobie po 3 pkt.
Tęcza – Zorza – raczej remis ze wskazaniem na Zorzę, a dla Błękitnych to kolejny mecz o być albo nie być. Łochów przyzwyczaił już chyba wszystkich, że od czasu do czasu nie mogą się zebrać na wyjazd i to może być ten mecz.